Rolety zewnętrzne kojarzone są przede wszystkim z dwiema cechami. Mianowicie z tym, że pełnią funkcję antywłamaniową oraz z tym, że mogą całkowicie zaciemnić pomieszczenie. Do tych zastosować warto jeszcze dodać opcję estetyczną – rolety tego typu mogą bowiem stać się również elementem ozdobnym.

Jak to możliwe? Ten typ osłony okna jest raczej znany z tego, że sprawia pewien wizualny problem dla właścicieli mieszkań. Przede wszystkim wtedy, gdy roleta jest montowana już po zakończeniu budowy obiektu. W takim wypadku zazwyczaj wybiera się modele przytwierdzane do zewnętrznej warstwy elewacji budynku.

A to z kolei oznacza, że widoczna będzie nie tylko roleta, a również kaseta, w której znajduje się osłona po zwinięciu. Taki element faktycznie jest wątpliwą ozdobą… ale nie wtedy, gdy zamówimy osłonę i kasetę w odpowiednim kolorze. Część producentów oferuje możliwość polakierowania rolety na wybrany kolor.

Można w ten sposób sprawić, że osłona okna stopi się ze ścianą lub też będzie stanowiła oddzielny, atrakcyjny wizualnie element. W ten sposób roleta zewnętrzna może stać się zewnętrzną dekoracją okna. Niemniej jednak, o ile tylko mamy taką możliwość, warto postawić na rolety montowane pod tynkiem.

W ten sposób roleta jest widoczna tylko wtedy, gdy okno jest osłonięte. Podciągnięta roleta natomiast jest zupełnie niezauważalna. Dzięki temu osłona nie ma dużego wpływu na estetykę budynku, co jest szczególnie ważne, gdy projekt uważamy za skończony i nie chcemy zaburzać kolorystycznej równowagi.